Najpierw nieśmiało, z niewielkim zainteresowaniem i z pewną dozą strachu zerkałam na każdy talerz...aż wreszcie zaciekawiło mnie bardziej, wciągnęło, a zapach zaczął nęcić. Zrobiłam więc w domu tajską zupę.
Muszę uczciwie przyznać, że nie spodziewałam się, że będzie smakować aż tak dobrze :)
Tajska zupa paprykowa z kurczakiem i mlekiem kokosowym
Składniki na 2-3 porcje:
- 1l bulionu warzywnego (w ostateczności może być z kostki, jednak jeśli już, to takiej ekologicznej)
- 1 duża czerwona papryka
- 150g piersi z kurczaka
- pół puszki mleka kokosowego
- łyżeczka imbiru (dałam suszony, ale może być świeży, smak będzie bardziej intensywny)
- łyżeczka kolendry
- łyżeczka słodkiej papryki
- pół łyżeczki czerwonej pasty curry (lub więcej, jeśli lubisz bardzo ostre)
- ząbek czosnku
- sól, pieprz do smaku
- szczypiorek
- ryż lub makaron ryżowy
Kurczaka pokrój w paseczki i podsmaż na patelni na dużym ogniu z dodatkiem soli i pieprzu, możesz troszkę podlać czerwonym winem (nie jest to jednak konieczne).
Usmażonego kurczaka wrzuć do kremu paprykowego, dodaj kolendrę, imbir, pastę curry i słodką paprykę. Wlej mleko kokosowe i gotuj jeszcze przez kilka minut.
Podawaj z ugorowanym na sypko ryżem lub makaronem sojowym, posypane szczypiorem.
Tajska kuchnia to coś, co bardzo lubię- zwłaszcza połączenie ostrych przypraw, kurczaka i mleka kokosowego.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
Świetna zupa! Można ją przyrządzić błyskawicznie.
OdpowiedzUsuńuwielbiam zupy na bazie mleka kokosowego.sama mam na blogu meksykanska z chilli, cheddarem i kukurydza, polecam!
OdpowiedzUsuń