Sernik na zimno- kokosowy

Kolejna propozycja sernika na upalne dni- tym razem nie miałam żadnych owoców, natomiast w szafce zalegała puszka mleka kokosowego. Sernik jest lekki i puszysty,a  najlepiej smakuje zimny- prosto z lodówki. Co tu więcej pisać, trzeba spróbować samemu ;)

Kokosowy sernik na zimno

Składniki (kwadratowa tortownica o boku 24cm):

Masa serowa:

• 3 jajka umyte i sparzone
• 800g twarogu sernikowego (z wiaderka)
• puszka mleka kokosowego
• 100g wiórków kokosowych
• 2 i 1/2 łyżki żelatyny
• 30 rozgniecionych tabletek słodzika lub 3/4 szklanki cukru
• łyżeczka ekstraktu waniliowego (można pominąć)

Polewa:

• pół tabliczki gorzkiej czekolady
• łyżka oleju
• łyżeczka żelatyny
• trochę słodzika lub cukru
• trochę mleka

Oddziel białka od żółtek. Żółtka utrzyj se słodzikiem (cukrem) na puszystą masę, dodawaj stopniowo twaróg oraz mleko kokosowe. Zmiksuj wszystko dokładnie.

Wiórki zmiel w rozdrabniaczu lub młynku do kawy na drobny proszek (jeżeli nie posiadasz takiego sprzętu- zostaw wiórki w pierwotnej formie) i dodaj do masy.

Żelatynę rozpuść w 1/3 szklanki gorącej wody i wymieszaj z masą serową. Na koniec połącz całośc z ubitymi na sztywną pianę białkami.

Przelej masę do tortownicy wyłożonej folią spożywczą. Wstaw do lodówki, a gdy zacznie tężeć zacznij przygotowywać polewę:
Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej, dodaj do niej olej i słodzik (cukier) do smaku. Żelatynę rozpuść w niewielkiej ilości gorącego mleka. Połącz z czekoladą i wyłóż polewę na tężejący sernik. Wstaw do lodówki, aż całość całkowicie stężeje.